piątek, 9 stycznia 2015

Jak zamienić coś nieatrakcyjnego w atrakcyjne

Bardzo prosto.
Jestem w posiadaniu książeczki Gdzie jesteś, Języczku - 30 zabawnych wierszyków usprawniających narządy mowy dziecka.  

Posiadanie jej jest bardzo fajną sprawą. Zawiera mnóstwo ćwiczeń artykulacyjnych, które są wplecione w treści utworów. 
Na początku, jak czytałam je dzieciom - trudno im się było skupić jednocześnie na rozumieniu treści i powtarzaniu ćwiczeń. Zastanawiałam się jednak jak to zmienić i wpadłam na pomysł opatrzenia wierszy ilustracjami zgodnymi z treścią.

Na podstawie wiersza W ZOO wyszło coś takiego:








W formacie drukowanym własnoręcznie domalowałam kilka brakujących elementów, bo pasujących 100% nie mogłam odnaleźć w grafice. 

W takiej formie używam ich do pracy z najmłodszymi dziećmi 2-3-letnimi.

czwartek, 1 stycznia 2015

Origami na zajęciach

Przyznaję bez bicia, że bardzo zaniedbałam bloga. Mam mnóstwo postów zaczętych i nieopublikowanych. Miało to związek z nawałem obowiązków przed świętami, potem przerwą świąteczną i próbą ogarnięcia przygotowań do świąt, a potem najzwyczajniej w świecie spędzeniem czasu z najbliższymi. Swoją drogą, korzystając z okazji życzę Wam

DUŻO ZDROWIA, SPEŁNIENIA WSZYSTKIM MARZEŃ I PLANÓW, NIE TYLKO TYCH ZAWODOWYCH, ALE RÓWNIEŻ PRYWATNYCH. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2015 - ŻEBY BYŁ JESZCZE LEPSZY OD POPRZEDNIEGO.

Obiecałam sobie, że od nowego roku posty na blogu będą regularne i nadrobię powstałe zaległości.
Zacznę więc od postu o ORIGAMI.

Uwielbiam je. Z papieru można stworzyć różne różności w technice 3D, które bardzo podobają się dzieciom.Obecnie w mojej kolekcji znalazły się:
  • samogłoskowa, skacząca żabka,
  • statek wykorzystywany do ćwiczeń oddechowych,
  • miś samogłoskowy, 
  • Święty Mikołaj,
  • Piekło-niebo z dłuuugim jęzorem.
Sprawdzają się zarówno dla malutkich dzieci (20 miesięcy), jak i tych 5-letnich.

Samogłoskowe żabki
 Wczesna nauka czytania metodą symultaniczno-sekwencyjną. Przed dzieckiem rozłożyłam opisane obrazki liści lilii wodnej, a zadaniem dziecka było dopasowanie do nich żabek. Żabki naciskane za kant podskakiwały, co bardzo podobało się dzieciom. Niektóre nawet fikuśnie robiły fikołki (te zrobione z kartek bloku technicznego).


Słodkie misie
Nauka czytania samogłosek: Głowy misiów wykonane z origami. Przed dzieckiem rozłożyłam podpisane obrazki z miodami. Pokazywałam misia, a zadaniem dziecka było nakarmienie go odpowiednim miodkiem.

Wyścigowe łódki

Ćwiczenia oddechowe. Do dużej miski nalałam wody. Zadaniem dziecka było dmuchanie w łódeczkę, aby dopłynęła do mety.

Święty Mikołaj
Zdjęcie z internetu, ponieważ swoje podarowałam mojemu dziecku do ćwiczeń w domu, a nie zrobiłam zdjęcia. Wykorzystany również do nauki czytania. Zadaniem dziecka było dopasowanie prezentów do Mikołaja.

Motyw świąteczny wykorzystałam również w ćwiczeniach dla dwulatki. Jako że takie zwykłe "płaskie" jej nie interesowały, postanowiłam zrobić kukiełki. Na 6 patyczków nakleiłam samogłoskowe Mikołaje i na 6 patyczków nakleiłam samogłoskowe "grzeczne dzieci". Zadaniem Małej było dopasowanie Mikołaja do dziecka, które otrzymywało od niego prezent. Taka forma zdecydowanie bardziej pozytywnie wpływała na proces nauki czytania.

Zdjęcia również nie posiadam, ponieważ wszystko pozostawiłam do wykorzystania w domu. Tej formy użyłam również do nauki czytania wyrażeń dźwiękonaśladowczych:


Polecam wykorzystanie origami i kukiełek na zajęciach. Są one formą urozmaicenia zajęć i dzieciom bardzo się podobają :)